Pomarańczowy w ogrodzie
Bacznie śledzimy najnowsze trendy w ogrodach, wnętrzach, architekturze, sztuce a nawet modzie. Natrafiając dziś na najnowszy wpis marki modowej Mohito, zdałyśmy sobie sprawę jak zupełnie przez przypadek pomarańcz wkradł się w nasze życie i twórczość. Jeszcze do niedawna kolor traktowany z pogardą, dziś staje się idealny zarówno w minimalistycznych kompozycjach jak i tych „na bogato”.
Pomarańcz jako najbardziej optymistyczny kolor według Mohito. A u nas po raz pierwszy pomarańczowy Kuklik szkarłatny pojawia się w ogrodzie, bo w szkółce nie było Gęsiówki kaukaskiej – i według nas dobrze się stało 🙂


Czasem pomarańcz to tylko akcent, a czasem dominanta.

Niekiedy to pasja i styl życia 🙂 Tak jak w przypadku firmy brukarskiej, z którą mamy przyjemność współpracować przy realizacji najbardziej unikatowych ogrodów. Krytyczne oko doświadczonego wykonawcy ogródów spoglądające na kartkę papieru z projektem jest bezcenne. Na zdjęciu obok pomarańczowe logo Kunik jako symbol profesjonalych usług, które szczerze polecamy. W związku z naszą współpracą, nie mogło zabraknąć pomarańczowego grysu przy siedzibie firmy, pomarańczowych bratków i pomarańczowego koła ratunkowego wstawionego na wizualizacjach – odnalezionego w zakamarkach warsztatu brygadzisty.



Szkoda tylko, że nie udało nam się wykonać pomarańczowej nawierzchni. Choć były poczynione duże kroki w tym kierunku. Zdjęcie przedstawia inspirację – promenadę przy Playa de poniente de Benidorm w Hiszpani.

Gdy nie możemy zdecydować się na pomarańczową nawierzchnię, pozostają zawsze kolorowe donice, meble ogrodowe, siedziska, ławki i inne elementy zagospodarowania ogrodu w wydaniu nowoczesnym, retro lub w połączeniu z innymi intensywnych kolorami. Nasze ulubione zestawienie pomarańcz i fiolet w każdym odcieniu.






Jak widzicie pomarańcz można stosować na różne sposoby, dlatego też nie możemy się doczekać świeżej dostawy tego koloru do kolejnego ogrodu. Może ktoś chętny?

Brak komentarzy